Zbrodnia katyńska

Po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. do sowieckiej niewoli dostało się ok. 250 tys. żołnierzy, oficerów oraz policjantów, którzy zostali skoncentrowani w obozach przejściowych. W październiku 1939 r. część szeregowych żołnierzy zwolniono. Ponad 8 tys. oficerów Wojska Polskiego umieszczono w tzw. obozach specjalnych NKWD w Kozielsku i Starobielsku, natomiast ponad 6 tys. policjantów, żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza oraz pracowników sądownictwa – w Ostaszkowie.

5 marca 1940 r. przedstawiciele Biura Politycznego WKP(b), czyli Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików), podpisali decyzję o rozstrzelaniu ponad 14 700 polskich jeńców z Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa oraz 11 tys. polskich więźniów ze wschodnich terytoriów II Rzeczypospolitej.

W kwietniu i maju 1940 r. jeńcy z trzech obozów zostali zamordowani przez funkcjonariuszy NKWD strzałami w potylicę. Oficerów z Kozielska rozstrzelano w willi wypoczynkowej NKWD i bezpośrednio nad wykopanymi grobami w Lesie Katyńskim. Jeńcy z Ostaszkowa i Starobielska byli przewożeni do siedziby zarządów NKWD odpowiednio w Kalininie i Charkowie. Ciała ofiar złożono na terenach wypoczynkowych NKWD w pobliżu wsi Miednoje i na przedmieściach Charkowa. Równie tragiczne i szkodliwe okazało się kłamstwo katyńskie utrzymywane w Polsce i Związku Radzieckim przez 50 lat. Do dzisiaj wielu Rosjan kwestionuje prawdę o zbrodni z 1940 r.

10 kwietnia 2010 r. polska delegacja z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim na czele udała  się na obchody 70. Rocznicy zbrodni do Katynia. Samolot, którym podróżowano uległ katastrofie podczas lądowania na lotnisku Smoleńsk – Siewiernyj. Zginęło 96 osób. Okoliczności i przyczyny wypadku nie zostały rzetelnie wyjaśnione. Przyjęty został przez ówczesny rząd polski raport z tzw. śledztwa strony rosyjskiej. Wrak samolotu do dziś nie został przekazany Polsce.

.